11.1.2011
Kiedy już ktoś wpadnie na pomysł, by jechać w podróż dookoła świata, musi odpowiedzieć sobie na wiele pytań. Nawet jednak znalezienie odpowiedzi, nie daje często spokoju, ponieważ te pytania dalej pojawiają się w czasie podróży.
Takim pytaniem, właściwie zasadniczym, jest, ile czasu ma to zająć. Tutaj trudno o jakąś większą filozofię, wszystko zależy od fantazji i własnych możliwości. Od tego jednak może zależeć wybór trasy, środka transportu, przygotowanie innych szczegółów.
Trasa podróży właściwie też jest nieograniczona. Trzeba oczywiście przedtem wybrać środek transportu. Przyjmujemy tutaj sposób najbardziej rozpowszechniony, czyli przemieszczanie się na dłuższych odległościach za pomocą samolotu. Najczęściej w tym przypadku trzeba kupić bilet z wyprzedzeniem, głównie ze względu na to, że wychodzi to dużo taniej. Znam jednak osoby, które kupowały bilety na bieżąco. Wtedy w ogóle nie trzeba planować trasy wycieczki. Problemem może być jednak wówczas konieczność oczekiwania w danym miejscu na dobrą promocję lotniczą, albo z konieczności zmiana trasy.
Wybór trasy wpływa też na przygotowanie bagażu. Choć tak naprawdę bagaż jest rzeczą drugorzędną, gdyż wszystkie niezbędne rzeczy można zakupić w drodze. Choć ze względów oszczędnościowych lepiej zabrać część rzeczy ze sobą. Podróż w różnych strefach klimatycznych spowoduje konieczność zaopatrzenia się w ubiór na ciepłe i zimowe dni.
W końcu wybór trasy jest też zdeterminowany tym, że nie wszystkie miejsca, które chciałoby się odwiedzić, mają ze sobą odpowiednie połączenia.
A w praktyce wszystko zależy od indywidualnych zainteresowań. Jedni w czasie podróży dookoła świata skupiają się na nurkowaniu w ciepłych krajach strefy tropikalnej, inni na trekkingach, jeszcze inni preferują uroki zwykłego życia tu i tam, trochę imprez, trochę zwiedzania, trochę korzystania z lokalnych atrakcji. Spotkałem nawet raz młode Amerykanki, które w podróż dookoła świata wybierały się - nie jak prawie wszyscy, czyli z plecakiem - ale z walizkami.
Tak naprawdę też wybór trasy przelotu, czyli kilku, czy kilkunastu przystanków na mapie globu, może być jedynie zarysem dla bardziej szczegółowego planu. Przykładowo, lecąc do Ameryki, można wylądować w Buenos Aires, a dalszy lot wykupić z San Fransisco czy Santiago de Chile pół roku później. Wtedy trasę pomiędzy tymi dwoma miejscami można pokonać autobusem, pociągiem, na stopa, czy innymi lokalnymi środkami transportu.
Często zresztą nie ma sensu w ramach biletu dookoła świata kupować jakichś drobnych połączeń, szczególnie w Azji Południowo-Wschodniej, czy innych miejscach świata, gdzie lokalne podróże samolotem są bardzo tanie. Można więc na przykład na trasie dookoła świata wykupić przelot z Londynu do Bangkoku, a następnie z Bangkoku do Sydney. W samej Azji Południowo-Wschodniej można kupić bilety na przykład w tanich liniach AirAsia, które są bardzo tanie, co może wyjść korzystniej niż kupowanie tych przelotów w ramach biletów dookoła świata.
Podobnie może być z kupowaniem biletów lotniczych na trasy w Ameryce Południowej. Loty są tam dość drogie, więc lepiej pokonać niektóre trasy autobusami, które w wielu krajach Ameryki Południowej są bardzo wygodnym środkiem transportu.
I na koniec najważniejsza rzecz - nasze własne zainteresowania. Każdy ma jakieś marzenia, czasami długo skrywane, by zobaczyć jakieś miejsce. W młodości oglądałem wiele filmów z Van Dammem, typu "Kickboxer" czy "Krwawy sport". Możliwość odwiedzenia Bangkoku była naturalną konsekwencją chęci zobaczenia miejsc, gdzie kręcono te filmy.
Warto część trasy pokonać lądem, autobusami, czy pociągami. Przeskakiwanie z miejsca na miejsce samolotem może być wygodne, ale pozbawić nas wielu ciekawych widoków i doświadczeń.
Istotnym problemem przy wyborze trasy podroży dookoła świata jest sposób pokonania Pacyfiku, stroną północną lub południową. Jest to zasadnicze pytanie, ponieważ można zrobić przystanek albo na Hawajach albo na Wyspie Wielkanocnej lub Australii czy Nowej Zelandii. To jest pewien dylemat, ponieważ wyspy pomiędzy Ameryką a Azją to miejsca najbardziej oddalone od Polski i podróż dookoła świata jest jedną z niewielu okazji, by te miejsca zobaczyć.
Można kierować się doświadczeniami innych osób, jednak chyba najlepiej zbudować własną trasę. W czasie jej budowania pojawi się pewnie niejedna trudna decyzja i trochę frustracji, że trzeba tyle ciekawych miejsc ominąć. Cóż, to dylematy każdego podróżnika. Po powrocie z pierwszej podróży dookoła świata na zawsze pozbyłem się złudzeń, że można wszędzie być i wszystko widzieć. Trzeba się po prostu pogodzić z tym, że świat jest wielki. I całe szczęście.
Ten wątek trzeba będzie uzupełnić, bo wybór trasy podróży to temat rzeka...
Jożin