7.7.2009
Wczoraj tak się zmęczyłem, że nawet spać nie mogłem. Dzisiejszy dzień przeznaczam na odpoczynek.
Odwiedzam tylko lokalne muzeum znajdujące się w byłej posiadłości Jezuitów, którzy przybyli do doliny w 1717 r.
Wieczorem zjadam lokalne danie, locro, taką zupę.
I spoglądam na Cerro El Pabellon, gdzie byłem wczoraj: