24 sierpnia 2011
Wstaję o 6 i idę łowić. Nic. Zmieniam miejsce. Nic. Po wodzie pływają tylko jakieś stworzenia, chyba tchórzofretki.
Jurek wziął łódkę, więc się dosiadam i łowimy z łódki. Na rzece jest niewielka wysepka. Łowię z wysepki. Nie udało się. Ryby nie są głodne.
Za to jest piękny słoneczny dzień. Pogoda wprost wymarzona. Ruszamy dalej. Wreszcie pojawiają się potężne góry i niesamowite widoki.
Dojeżdżamy do Koła Podbiegunowego.
Na miejscu parking i sklep z pamiątkami. Jak to w Norwegii, wszystko bardzo drogie. W sklepie są też wypchane zwierzęta, w tym ogromny stojący biały niedźwiedź. Nigdy sobie nie wyobrażałem, że on może być tak wielki.
Na Kole Podbiegunowym robimy parę pamiątkowych zdjęć. Na tej wysokości krajobraz jest już całkiem inny. Nie ma ani jednego drzewa.
Kierujemy się w stronę cieśniny Saltstraumen. Słynie ona z największych na świecie wirów wodnych, tzw. maelstromów. Każdego dnia w czasie przypływu i odpływu przelewają się przez cieśninę ogromne masy wody, tworząc czasem kilkumetrowe wiry.
Dojeżdżamy akurat na czas przypływu, około 19:30. Wiry obserwujemy z mostu. Nie wygląda to tak spektakularnie jak sądziliśmy, ale robi wrażenie.
Cieśnina słynie także z tego, że jest rajem dla wędkarzy. Nic dziwnego, bardzo dobrze widać, jak setki ryb rzuca się na wodzie.
Niestety, trzeba ruszać gdzieś dalej, żeby znaleźć nocleg. Więc skręcamy w boczną drogę i rozglądamy się za jakimś miłym miejscem. Po drodze dostrzegamy wśród drzew łosia. Jest też niesamowity zachód słońca.
W końcu, około 21 zajeżdżamy nad zatokę. Stoją jakieś domki. Spotykamy dwójkę Norwegów. Mówią, że to nie ich teren, ale w sumie nie mają nic przeciwko, żebyśmy się tam rozbili. Na cyplu miejsce na ognisko i trochę drewna.
Słońce przepięknie zachodzi. I bardzo powoli. Jeszcze o 23 jest widać, a o północy nie jest całkiem ciemno.
Idę łowić ryby na skałę obok i szybko przynoszę trzy dorodne dorsze. Kolacja gotowa, Franek usmażył. Pierwszy raz w życiu złowiłem tak duże ryby, więc z dumą idę spać. Jutro planujemy zwodować ponton.
To jest przepiękna noc i przepiękne światło.