8.2.2009

Ushuaia, Argentyna

Ushuaia - niedziela

Niedziela.

Wstaję o 10. Śniadanie. Dzień zaczyna się spokojnie. Siedzę w kantynie. Trochę się uczę hiszpańskiego. Trochę piszę. Nic się nie dzieje. Za oknem czasem przejdzie deszcz. Tak dochodzi 17. Czas się ruszyć. Wychodzę do miasta. W porcie stoi wielki wycieczkowiec.

Wycieczkowiec w porcie w Ushuaia

Zaczęła się liga. W restauracji wszyscy oglądają mecz. Gra legendarny zespół Boca Juniors.

O 20 pójdę do kościoła.

W środę pojadę do Porvenir w Chile, stamtąd promem do Punta Arenas. W poniedziałek i wtorek przejdę się pod lodowiec Martial i może na jeszcze jakiś spacer.

Poprzedni wpis Następny wpis

Spis treści

© Jożin Entertainemt 2010. Wszelkie prawa zastrzeżone.