Podróże Jożina - Woda w podróży.
Podróze Jozina - strona glówna

Najnowsze wpisy na blogu


Woda w podróży, czyli co pić, żeby nie zginąć.

W czasie podróży zapewnienie zwykłych rzeczy staje się często problemem. Taką rzeczą jest woda. W egzotycznych krajach zdobycie wody zdatnej do picia wody może być nie lada problemem. W artykule piszę o swoich doświadczeniach w zdobywaniu życiodajnego płynu.

Najlepiej oczywiście zawsze kupować wodę w butelkach, puszkach, kartonikach, soki, coca-colę, tymbarki i inne. W niektórych egzotycznych krajach polecają wodę butelkowaną też do mycia zębów. Z ostrożności czasem warto się do tych zaleceń stosować.

Jednak nie zawsze można sobie pozwolić na kupno wody butelkowanej, ot choćby wtedy, gdy w pobliżu nie ma sklepu. Poza tym, podróżując budżetowo, na przykład przez parę miesięcy, kupowanie codziennie butelki wody może stać się istotną pozycją budżetu. Warto więc może tu poszukać oszczędności.

Woda z kranu, czyli kranówa

Najprostszym rozwiązaniem jest woda z kranu, tzw. kranówa. I zaraz odezwą się głosy oburzenia, że to niezdrowe, że woda zatruta i lepiej tego nie robić. A ja odpowiem, że wielokrotnie korzystałem z tego źródła w różnych krajach. Na przykład piłem dużo kranówy w Argentynie, Tajlandii, Malezji, Singapurze. Oczywiście, zawsze lepiej spytać, czy w danym miejscu kranówa jest zdatna do picia. W niektórych krajach, jak Indie, czy nawet Indonezja, nigdy bym się na to nie odważył. Dobrą kranówę mają natomiast w Buenos Aires i Singapurze. W krajach europejskich także w większości można się jej napić. W sumie, to nie wiem, czy woda butelkowana jest dużo lepsza, raczej w myśleniu kierujemy się tu reklamami, gdzie butelka mineralki jest prezentowana zawsze na tle gór i górskich potoków, a tak naprawdę nikt nie wie, skąd oni tę wodę biorą.

Woda z górskich strumieni

Jeśli już mowa o górach i górskich potokach, to dochodzimy do odkrycia kolejnego źródła wody. Tak naprawdę często, w czasie długiej górskiej wędrówki nie jesteśmy w stanie nosić kilku litrów wody. Na szczęście to nie jest potrzebne. Woda z potoków jest czysta i zapewne wysoko mineralizowana. Lepiej wybrać zawsze te bardziej wartkie strumienie.

Chociaż i tu nie ma reguły. Kiedyś chodziłem po górach w Szkocji. Było bardzo gorąco i szybko skończyła mi się woda. Góry nie były zbyt wysokie. Nie wytrzymałem jednak, i gdy dopadłem do pierwszej strużki nieco brunatnej wody spływającej leniwie wśród traw, wypiłem chyba 2 litry.

Szkocki strumyk

Trzeba też mniej więcej sprawdzać, czy w okolicach nie ma zwierząt, czyli głównie bydła, owiec, które mogłyby zanieczyścić wodę.

W tropikach

Picie wody ze strumyków praktykuję zwykle w krajach chłodniejszych, aczkolwiek pewnego razu byłem bardzo zdziwiony, gdy w czasie wycieczki do wodospadu na Fidżi nasz przewodnik zaproponował, żeby napić się ze strumyka. Nikomu nic się nie stało.

Strumyk na Fidżi

Pokonałem wtedy moje kolejne psychiczne tabu, które mówiło mi, że w krajach tropikalnych w wodzie musi się czaić zawsze jakieś zło.

Filtry

Oczywiście pijąc taką wodę, zawsze jest pewne ryzyko, że trafimy na jakąś złośliwą bakterię. Z moich doświadczeń wynika, że rozsądnie postępując, to ryzyko nie jest duże. Można jednak zaopatrzyć się w odpowiedni filtr do wody. Jest to małe, poręczne urządzenie, którym przefiltrujemy nawet wodę z sadzawki, żeby była zdatna do picia. Wadą jest cena takiego urządzenia, która wynosi 200-400 zł i to, że urządzenie to zajmuje dodatkowe miejsce w plecaku, choć zwykle są one dość małe.

Zawsze też wodę można przegotować. Specjaliści wypowiadają się różnie co do czasu, jaki jest potrzebny, by zabić wszelkie zarazki.

Take it easy

Wydaje się jednak, obserwując różne dyskusje na temat picia wody w podróży, że ludzie obecnie są jakoś przeczuleni w tym temacie. Inną sprawą jest też kwestia soków i lodu do tych soków. To jednak w każdym kraju wygląda tak naprawdę inaczej.

Dlatego właśnie nie ma co generalizować. W różnych rejonach każdego kraju sytuacja może być różna. Najlepiej po prostu zapytać miejscowych, kierować się zdrowym rozsądkiem i nie panikować.

Jożin

Loading
Porównywarka cen hoteli

Ostatnio dodane:


Pierwsza Podróż Jożina dookoła świata - dzienniki

Tagi:

Bangkok podróż dookoła świata Fidżi Nowa Zelandia Kolumbia Filipiny

© Jożin Entertainemt 2010. Wszelkie prawa zastrzeżone.