16 lipca 2014
Mistrzostwa Świata za nami. Argentna znowu przegrała. Po 24 latach ogląda się znowu ten sam finał i znów to samo. Nagle człowiek uświadamia sobie, że są na świecie rzeczy, które się nie zmieniają.
Mundial się skończył, więc można wyruszyć w drogę. Przede mną rowerowa wyprawa do Szwajcarii, której głównym celem jest zebranie obfitego materiału fotograficznego i faktograficznego dotyczącego terenów alpejskich.
Trasa mniej więcej zaplanowana. Mozna zobaczyć na tej mapie. Co z tego wyjdzie, oczywiście się okaże jak to zwykle. Pewnie będzie można o tym przeczytać na tym blogu, jeśli uda się złapać dostęp do internetu.
Napisałbym więcej, ale jest 3. w nocy. Wyjazd o 17, a jutro muszę odwiedzić jeszcze tyle miejsc i poczynić tyle przygotowań...
Na zdjęciu malownicza miejscowość Lauterbrunnen.
Poprzedni wpis Następny wpis comments powered by Disqus